mecz nr 47 (365), 29 czerwca 2014

godzina 8:00, 48+48 min.

pochmurno, temp. 20°C

22
:
13
( 10
:
4 )

Szkoła Podstawowa nr 264, ul. Siemieńskiego 19

dywan, 50 m x 30 m

mokra nawierzchnia

BABA

Dominik

Wrzosek

3 bramki

1 asysta

1 samobój

KADŁUB

Piotr

Rytel

7 bramek

5 asyst

RUTKO

Tomasz

Rutkowski

0 bramek

3 asysty

HARY

Michał

Pękala

1 bramka

1 asysta

KOBSON

Michał

Kobyliński

4 bramki

5 asyst

ANDRZEJ

Andrzej

Jaczewski

7 bramek

4 asysty

VS

HENIEK

Rocky

Balboa

0 bramek

1 asysta

KRZYCHU

Krzysztof

Bieleń

3 bramki

2 asysty

ANDREW

Andrzej

Chamera

2 bramki

2 asysty

HOŁEK

Jacek

Hołysz

0 bramek

1 asysta

LEGEE

Michał

Legumina

4 bramki

3 asysty

ZBYCHU

Zbig

Obarski

3 bramki

4 asysty

1:05'Michał Kobyliński
1:16'Michał Legumina (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
2:17'Dominik Wrzosek (po podaniu Michała Kobylińskiego)
3:113'Andrzej Jaczewski (po podaniu Piotra Rytla)
3:215'Zbig Obarski (po podaniu Andrzeja Chamery)
4:216'Piotr Rytel
5:228'Piotr Rytel (po podaniu Andrzeja Jaczewskiego)
5:337'Dominik Wrzosek (bramka samobójcza po zagraniu Michała Leguminy)
6:339'Piotr Rytel (po podaniu Michała Kobylińskiego)
7:342'Andrzej Jaczewski (po podaniu Michała Kobylińskiego)
8:345'Andrzej Jaczewski (po podaniu Piotra Rytla)
8:446'Krzysztof Bieleń (po podaniu Zbiga Obarskiego)
9:447'Piotr Rytel (po podaniu Andrzeja Jaczewskiego)
10:448'Dominik Wrzosek (po podaniu Michała Kobylińskiego)
10:559'Zbig Obarski (po podaniu Andrzeja Chamery)
10:660'Andrzej Chamera (po podaniu Zbiga Obarskiego)
11:661'Piotr Rytel (po podaniu Michała Pękali)
12:663'Dominik Wrzosek (po podaniu Michała Kobylińskiego)
13:665'Michał Kobyliński (po podaniu Tomasza Rutkowskiego)
13:767'Zbig Obarski (po podaniu Michała Leguminy)
14:769'Piotr Rytel (po podaniu Andrzeja Jaczewskiego)
14:870'Michał Legumina (po podaniu Zbiga Obarskiego)
15:872'Andrzej Jaczewski (po podaniu Tomasza Rutkowskiego)
16:874'Michał Kobyliński (po podaniu Andrzeja Jaczewskiego)
17:876'Andrzej Jaczewski (po podaniu Piotra Rytla)
18:878'Piotr Rytel (po podaniu Tomasza Rutkowskiego)
18:979'Andrzej Chamera (po podaniu Jacka Hołysza)
18:1081'Krzysztof Bieleń (po podaniu Michała Leguminy)
19:1082'Michał Pękala
19:1184'Michał Legumina (po podaniu Krzysztofa Bielenia)
19:1285'Krzysztof Bieleń (po podaniu Zbiga Obarskiego)
20:1287'Andrzej Jaczewski (po podaniu Dominika Wrzoska)
20:1389'Michał Legumina (po podaniu Rocky'ego Balboa)
21:1393'Michał Kobyliński (po podaniu Piotra Rytla)
22:1396'Andrzej Jaczewski (po podaniu Piotra Rytla)

Zbig Obarski został ukarany odjęciem 1 punktu za 5-minutowe spóźnienie

Michał Legumina został ukarany odjęciem 1 punktu za 7-minutowe spóźnienie

Od kilku tygodni frekwencja w Lawie utrzymuje się na optymalnym poziomie pod względem liczby zawodników przypadających na metr kwadratowy boiska przy ul. Siemieńskiego. Udział w czterdziestym siódmym meczu sezonu zapowiedziało dwunastu graczy i choć prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne, nikt nie zrezygnował z występu. Niespodzianką było pojawienie się Andrewa, który w tajemnicznych okolicznościach „zaginął” w połowie poprzedniego sezonu. Okazało się, że Andrew przez rok intensywnie trenował w rodzinnym mieście i rozważa powrót na stałe do stolicy, aby w pościgu za Stefanem godnie zastąpić Usula, z którym chodził do tej samej szkoły. Na meczu zabrakło zresztą każdego z graczy plasujących się w czołowej trójce rankingu.

Hołek nie wykorzystał potencjału parzystej liczby graczy dysponujących szerokim spektrum umiejętności i zestawił składy, w których chyba zbyt mocno zawierzył umiejętnościom kolegów niegrających zbyt regularnie. Andrew w tym roku piłkę widział tylko w telewizji, Zbychu wystąpił dopiero drugi raz, a Legee jest notoroczynie niewyspany przez swoje ojcostwo, ciężką pracę i nocne walki bokserskie. Mecz był równy tylko przez kilka pierwszych minut, potem zaś gra czerwonych zazębiła się na tyle, że u zielonych zaczęła się objawiać bezradność. Obrona zielonych praktycznie nie istniała, bo nawet gdy zawodnicy raczyli się wrócić w swoje pole karne, Andrzej mijał ich jak tyczki. Jednak i bez niego czerwoni chyba by sobie poradzili, gdyż dużo chęci do gry przejawiali Kadłub i Kobson. Zaskoczeniem była również wyśmienita forma Baby – co prawda zawodnik ten nie był tak skuteczny, jak jego koledzy z zespołu, jednak swoimi rajdami i zaskakującymi zagraniami psuł przeciwnikom sporo krwi. Zieloni mieli problemy nie tylko w defensywie, ale i w ataku – na każde dwa/trzy trafienia czerwonych potrafili odpowiedzieć tylko jednym golem. Ich strzały były niecelne, bardzo często też do sytuacji strzeleckich w ogóle nie dochodzili, gdyż nie umieli ze sobą współpracować. A nawet gdy trafiały się w końcu idealne podania, zieloni potrafili je koncertowo zepsuć (np. Hołek zamiast wbić do pustej bramki piłkę posłaną mu przez Legiego, przepuścił futbolówkę między nogami).

Po przerwie zieloni spróbowali nawiązać walkę i zmniejszyli stratę do czterech oczek, jednak wtedy nad boiskiem rozszalała się burza. Rzęsisty deszcz wybił zielonych z rytmu, a czerwoni znów doszli do głosu i kontynuowali swój strzelecki festiwal. Gdy opady ustały, spotkanie nieco się wyrównało – czerwoni wygraną mieli już w kieszeni i mogli nieco odpuścić defensywę, zieloni nie mieli już nic do stracenia. Praktycznie każdy z zawodników tego zespołu mocno tego dnia zawiódł, natomiast u czerwonych nie było słabych punktów – nawet Hary, „przyspawany” często do linii bramkowej, popisał się spektakularną interwencją w czasie, gdy strzegł bramki swojego zespołu.

 

Warto wspomnieć, że 25 czerwca minęło dokładnie 10 lat od rozegrania pierwszego meczu Latoligi. Od tego czasu na 25 boiskach w Stalowej Woli i w Warszawie wystąpiło 171 zawodników, zagrano 581 spotkań i strzelono aż 13385 bramek! Organizator rozgrywek ma nadzieję, że dziesięciolecie uda się uczcić najlepiej jak się da, czyli pobiciem ustanowionego w 2006 roku rekordu meczów rozegranych w jednym sezonie (71). Niech żyje Latoliga, niech żyją zawodnicy i kibice!

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
48
96

2 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013